
Od ośmiu lat prowadzę hurtownię materiałów budowlanych w jednym z najpiękniejszych miast w Polsce. Zakładając swoją firmę, miałem może kilkaset produktów, natomiast dzisiaj w magazynach znajduje się ponad kilkadziesiąt tysięcy przeróżnego towaru, który codziennie jest przekazywany do sklepów i marketów budowlanych w całym kraju.
Wózki w moim magazynie
Prowadzenie tak dużej hurtowni jest trudne, ponieważ to nie tylko wielka odpowiedzialność, ale również wiele niebezpieczeństw związanych z pracą ludzi na terenie magazynu. Jedak zawsze staramy się odpowiednio przeszkolić wszystkich pracowników oraz w taki sposób zarządzać materiałami znajdującymi się na hali, aby całkowicie zminimalizować ryzyko wypadku. Ogólnie rzecz biorąc, prowadzenie hurtowni może być bardzo ciężkie, jeśli nie posiadamy odpowiedniego sprzętu, którym można przenosić towar, dlatego u mnie jest kilkadziesiąt różnych wózków, które są przeznaczone do odpowiedniego działu. Moimi faworytami, jeśli chodzi o wewnętrzny transport towaru, są wózki osiatkowane, które pozwalają zmieścić dużo towaru i mieć pewność, że nic po drodze nie wyleci na posadzkę. Dzięki butom, które składają się z wytrzymałej siatki oraz mają możliwość ich zdejmowania, pracownicy mogą szybko załadować i rozładować towar, bez korzystania z innych urządzeń służących do podnoszenia materiału. Ponadto, wózki które posiadam, mają wbudowaną wagę, która przy okazji transportu wskazuje, jaki ciężar przewozimy. Dodatkowym plusem jest jakość wykonania wózków, których jestem właścicielem. To materiały z najwyższej półki, dlatego są bardzo wytrzymałe i solidne.
Jeśli jednak coś by się popsuło, sklep w którym kupiłem te wózki gwarantuje – w ramach gwarancji – serwis door-to-door, dzięki któremu nie musimy sobie dodatkowo zaprzątać głowy odsyłaniem wózka do sklepu. Na szczęście nie psują się często, dlatego odkąd pamiętam, tylko jeden wózek wymagał serwisowania.