Z Krzyśkiem znałam się już od dłuższego czasu i tworzyliśmy bardzo udany związek. Po kilku miesiącach znajomości zamieszkaliśmy razem i wszystko układało się znakomicie. Mieszkanie należało do mnie, ponieważ odziedziczyłam je po babci. Dbałam o swój lokal przez cały czas.
Kwiat w wysokiej donicy antracytowej
Krzyśkowi zależało na tym, żebym poznała jego rodziców i dlatego zaprosił ich na obiad, który miał odbyć się w niedziele. Krzysiek pochwalił się swojej matce, że świetnie gotuję i dlatego chciał przygotować obiad u mnie w domu. Byłam dość podekscytowana tą wizytą i dlatego postanowiłam przygotować salon na wizytę przyszłych teściów. Ostatnio jak byłam na zakupach, to spodobała mi się wysoka antracytowa donica w kolorze brązowym. Zamierzałam w niej posadzić azalię, którą ostatnio podarował mi Krzysiek. Donicę dostałam od ręki i była dostępna w interesującym mnie kolorze. Ustawiłam ją pod oknem przy komodzie. To było idealne miejsce. Donica dzięki temu prezentowała się idealnie. Azalię przesadziłam tego samego dnia, gdyż miałam świeżą ziemię do kwiatów. Kiedy mój chłopak wrócił z pracy, to od razu zauważył zmianę. Donica antracytowa bardzo mu się spodobała i przyznał, że miałam świetny ust. Dobrze, że w salonie ustawiłam tę wysoką donicę, ponieważ dzięki temu salon prezentował się jeszcze nowocześniej a na tym mi zależało. Dokupiłam jeszcze brązowe serwetki, które ułożyłam na parapecie. Na chusteczkach były świeczniki. Wszystko wyglądało idealnie.
Rodzice mojego chłopaka byli zachwyceni mieszkaniem, które bardzo im się spodobało. Oczywiście matka Krzyśka od razu zwróciła uwagę na donicę i zapytała gdzie ją kupiłam. Długo z nią tego dnia rozmawiałam i złapałyśmy świetny kontakt. Mój chłopak był z tego bardzo zadowolony.