
Od wielu lat palę papierosy. Nie potrafię przestać, chociaż już kilkukrotnie próbowałam rzucić. Najbardziej mnie denerwowało w tym to, że nie mogłam sprzedać swoich starych ubrań, ponieważ przesiąkały one zapachem dymu papierosowego. Wiedząc, że nie dam rady rzucić nałogu, postanowiłam znaleźć inne rozwiązanie tej sytuacji. Pomysł wpadł mi do głowy całkiem przypadkiem.
Potrzebowałam saszetek zapachowych do szafy
Doszłam do wniosku, że dobrym rozwiązaniem będzie kupno specjalnych saszetek zapachowych, które można umieścić w szafie lub komodzie pomiędzy ubraniami. Porozmawiałam na ten temat z moją sąsiadką i zapewniła mnie ona, że jest to bardzo dobre rozwiązanie. Takie saszetki pachną bardzo długo, a ich zapach jest na tyle intensywny, że z pewnością ubrania przestaną przez to śmierdzieć papierosami. Wobec tego nie traciłam więcej czasu i od razu udałam się do sklepu, gdzie można było takie produkty kupić. Bez problemu dostałam tam to, czego potrzebowałam. Były to saszetki zapachowe do szaf. Sprzedawczyni zapewniła mnie, że po otwarciu opakowania saszetka pachnie nawet przez kilka miesięcy i z pewnością jedna sztuka wystarczy nawet na bardzo dużą szafę. Były one dostępne w wielu różnych wariantach zapachowych. Ja osobiście zdecydowałam się na zapach cytrusowy, ale były dostępne także zapachy kwiatowe i ziołowe, a także mieszanki syntetycznych zapachów.
Taka saszetka kosztowała zaledwie kilka złotych, a okazała się naprawdę wysokojakościowa. Zdecydowałam się ją od razu umieścić w szafie, co okazało się bardzo dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu ubrania świeżo wyciągnięte z szafy pachniały naprawdę przyjemnie. Jestem bardzo zadowolona z faktu, że udało mi się tak trwałą saszetkę zapachową kupić w dobrej cenie, w sklepie blisko mojego miejsca zamieszkania.