Będąc na zawodach lekkoatletycznych, które odbyły się w zeszłym tygodniu zauważyłam, że wiele osób ma na nogach bardzo ładne i oryginalne buty. Kolor obuwia zawodników był różny, ale sposób wykonania każdego buta taki sam. Nagle zauważyłam, że pod podeszwą mają coś ostrego i połyskującego. W ten sposób poznałam kolce biegowe
Czym są kolce biegowe?
Jako, że nie są to takie zwykłe buty, nie mogą mieć za dużo materiału ani gumy tak jak w zwykłych adidasach służących do chodzenia na co dzień. By swobodnie i wydajnie startować w zawodowych wyścigach czy w zawodach lekkoatletycznych trzeba wyposażyć się w dobry jakościowo strój. Nie można sobie pozwolić, by opór powietrza powstrzymał zawodnika w wygraniu konkurencji. Oprócz wygodnych koszulek i spodenek, na nogach powinny znaleźć się kolce biegowe. Są to buty przeznaczone do biegu po dość miękkiej powierzchni, jak i po nieco twardszej, które znakomicie sprawdzają się w biegach krótko jak i długodystansowych. Zwykle kolce do biegania mają amortyzujący pas przeznaczony do utrzymania nogi stabilnie w bucie. Zdarza się, że tańsze modele są ich pozbawione. By wyborze odpowiednich dla siebie kolców, dowiedziałam się, że warto kierować się sposobem ich wykonania i zastosowanymi piankami w podeszwie i śródstopie. Na podeszwie znajduje się kilka ostrych wkrętów pomagających w biegu, bo w obuwiu zakończonym podeszwą bez kolców łatwo o kontuzję i nie można się tak wybić z bloku.
Zauważyłam, że takie kolce to wydatek kilkuset złotych, ale bardzo opłacalny. Z tych butów, które widziałam na zawodach wszystkie mi się podobały i gdybym musiała wybierać dla siebie odpowiednie kolce, nie zdecydowałabym się tak szybko. Dlatego myślę, że gdy w przyszłości będę musiała kupić swojemu dziecku kolce biegowe, w wyborze pomoże mi specjalista i zgodnie z jego poradą wybiorę najlepsze kolce.