
Ostatnio w domu zamieszkała u nas babcia. Co chwila o czymś zapomina, tak i teraz. Miała dwa hydrofory, z czego jeden gdzieś przepadł. Mówię jej babciu, spokojnie, na pewno się znajdą. Nie uspokoiła się i stwierdziła, że trzeba jechać kupić nowe.
Gdyńskie pompy biegowe i zakupy babci
Była straszna ulewa i burza, jednak babci to nie powstrzymało. Kazała nam zawieźć się do sklepu budowlanego. Nie wiemy czemu tam, ale chodziła i szperała po półkach już z pół godziny. Oglądała pompy obiegowe gdynia i czytała o ich właściwościach. Jednak niezły ma wzrok i bez okularów, bo widziała nawet malutkie literki. Przyznała, że przydadzą nam się i pompy zatapialne, i kazała je zamówić na następny tydzień. Babcia uwielbia zakupy, i jak już ją zabrać, to nic jej nie powstrzyma. Nie wiedzieliśmy co robić, nie będziemy przecież kłócić się przy wszystkich ludziach obecnych w sklepie. Cała Gdynia usłyszałaby wtedy o problemach z naszą babcią. Na szczęście całe zamówienie dało się anulować, wiec wróciliśmy do domu szukać hydroforu. Okazało się, że ktoś zniósł go do piwnicy. Przynajmniej dobrze, że się znalazł, babcia się trochę uspokoiła. Zrobiliśmy jej herbatkę i posadziliśmy na jej bujanym krześle. Poopowiadała dzieciom parę historii z dzieciństwa i bajek które znała.
Spędziliśmy miły i spokojny wieczór, i obiecaliśmy jej, że następnego dnia, przy lepszej pogodzie wybierzemy się na dłuższe zakupy. Ucieszyła się, i zaplanowała sobie co kupi do swojego nowego tymczasowego pokoiku. Kto to widział, żeby kobieta w tym wieku miała tyle energii w sobie.